
Nie wiedział jakie spotkało go szczęście, kiedy Bóg podrzucił ją na jego drogę, dopóki jej nie stracił. Szukał, pisał, dzwonił, tracąc nadzieję na jej powrót. Zaczął brać udział w coraz niebezpieczniejszych wyścigach samochodowych, pić, palić i wyniszczać się od środka, przez to, że stracił sens życia, którym była ona. Każdego dnia spoglądał w lustro, wspominając ich najlepsze chwile, aby nie zwątpić w jej powrót. Nie mylił się. Wróciła, wywracając ponownie jego życie do góry nogami. Zaczął walczyć i przyrzekł, że nigdy nie przestanie, dopóki żyje na tym świecie. Nie wiedział tylko, że wraz z jej powrotem pojawią się nowe problemy, które zadecydują, co będzie dalej. A on będzie jedną z osób, które będzie musiało wiele poświęcić, aby przetrwać.
Chciał widzieć ją zawsze uśmiechniętą. Chciał, żeby była jego, jednak wybrała jego przyjaciela. Pogodził się z tym, ale nadzieja została. Był przy niej, kiedy go potrzebowała, wspólnie milczeli, śmiali się i spędzali czas... Jako przyjaciele. Nie wystarczało mu, ale co mógł zrobić? Stracił ją przez głupotę kumpla, który był dla niego jak brat. Zatracił się w narkotykach i alkoholu, mimo że chciał do niej pojechać, obiecał, że tego nie zrobi. Ona jako jedyna w niego wierzyła. Każdego dnia spoglądał w lustro, modląc się, aby jeszcze kiedykolwiek mógł na nią spojrzeć. Wróciła, dając mu nadzieję po raz kolejny. Nie zwracając uwagi na jej byłego, zaczął o nią walczyć. Tylko czy jest gotowy poświęcić dla niej aż tyle? W końcu będzie jedną z osób, które spotka największa przykrość.
Bardzo ciekawy opis fabuły, który w stu procentach mnie zainteresował. Na pewno będę czytać :)
OdpowiedzUsuńNo hejo! Skoro już tu jestem, to nie zdziw się, że będziesz miała sporo komentarzy chyba pod prawie każdą zakładką xD Wybacz, ale "Przydatne" jest naprawdę przydatne i kurcze coś mnie wzięło, żeby zaglądnąć wszędzie.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się opis życia ostatniego bohatera! Zayn... Szkoda mi cię, ale nie psuj ich związku ;)